Świąteczna pieczeń wołowa z sosem borówkowym
Pieczeń wyjątkowa, marynowana w ciemnym piwie i przyprawach korzennych.
Niezwykle delikatna. Mięso marynowane jest długo, bo aż 3 dni, ale warto poczekać.
Do przygotowania tej pieczeni nie użyłam ani grama soli, to nie pomyłka. Warto wypróbować i przekonać się, że ta dodatkowa sól nie jest tu potrzebna – pieczeń ma idealny smak.
Garnek Rzymski zapewnia doskonałe warunki pieczenia – atmosferę pary wodnej, która nie tylko wpływa na to, że pieczeń jest soczysta, ale i wydobywa właściwy smak mięsa bez dodatkowego tłuszczu czy soli. Gotowe plastry pieczeni podaję z sosem borówkowym, który fantastycznie tu pasuje.
Read More