Dżem z pigwy, jabłek i pomarańczy + etykiety na słoiki
Pigwa, jabłko, pomarańcza – idealne połączenie.
Jabłko z pigwą wydaje się zbyt nudne, mdłe, pomarańcza ożywia smaki, dodaje świeżości, fantastycznie uzupełnia kompozycje smakowo – zapachową. Polecam :-)
Poniżej zamieszczam etykiety na słoiki, gotowe do wydruku.
Składniki:
- 1 kg pigwy
- 1 kg pomarańczy
- 3 kg jabłek
- 3 – 4 goździki
- 0,5 łyżeczki kardamonu
- 1,5 kg cukru
- sok z 1/2 cytryny
Jabłka i pigwę obieramy ze skórki i usuwamy gniazda nasienne (można z nich zrobić odwar pektynowy do innych przetworów owocowych).
Pigwę gotujemy w wodzie tak długo, aż zmięknie na tyle, aby można było bez problemu wbić w nią widelec (ok. 20 min).
Jabłka wrzucamy na wrzącą wodę, blanszujemy i czekamy aż odrobinę zmiękną. Trwa to bardzo krótko w porównaniu do pigwy (ok. 5 minut, czas ten będzie zależny od odmiany jabłek).
Pomarańczę dokładnie myjemy pod bieżącą wodą. Skórkę obieramy cienko, bez białego podskórza, dobrze się tu sprawdza obieraczka do warzyw.
Skórkę z pomarańczy zalewamy wodą i podgrzewamy, aż do zagotowania. Następnie przelewamy przez sito, wodę z gotowania skórek wylewamy. Ostudzone skórki pomarańczy kroimy w cienkie paseczki.
Obrane pomarańcze przekrawamy na pół i wyciskamy z nich sok.
W soku rozpuszczamy cukier, dodajemy przyprawy, podgrzewamy. Po zagotowaniu się mieszaniny, dodajemy pokrojoną skórkę pomarańczy. Chwilę to razem gotujemy.
Miękką pigwę i jabłka przecieramy przez sito lub miksujemy blenderem.
Dodajemy gorący syrop ze skórką pomarańczową oraz sok z cytryny. Całość podgrzewamy do zagotowania.
Gorący dżem nakładamy do wyparzonych słoiczków. Zakręcamy i pasteryzujemy. Można gotować je w wodzie lub wygrzewać w piekarniku.
Kliknij na wybraną etykietę, w nowym oknie wyszukiwarki pojawi się jej arkusz do wydruku.
Uwagi:
- w pierwszym podejściu do robienia tego dżemu, pigwę i jabłka bez obgotowywania, po usunięciu skórek i gniazd nasiennych przepuściłam przez sokowirówkę, w garnku wymieszałam sok z pulpą owocową, następnie wymieszałam z syropem cukrowym i skórką jak w tym przepisie powyżej. Efekt końcowy jest o wiele gorszy pod względem smakowym i wizualnym, jedyna zaleta to szybkość, krótszy czas przygotowania. Obok zdjęcie porównawcze.
- przy okazji ostatniego jesiennego ogniska, wydrążone jabłka napełniliśmy posiekanymi migdałami i łyżką „dżemu z pigwy, jabłek i pomarańczy”, owinięte srebrną folią podpiekały się zakopane w gorącym popiele. Warto pamiętać o nacięciu samej skórki jabłka dookoła, zapobiega to niekontrolowanemu pękaniu jabłek. Pyszne :-)
